11 stycznia 2013

Malowane mrozem

- Spójrz tylko. - Puchatek wskazał łapką na szyby.
- Są piękne - przyznał Prosiaczek. - Ale co się właściwie z nimi stało?
- Nie wiem -odparł Puchatek. - Wygląda, jakby wyrosły na nich kwiaty.
- Nie wspominaj mi o kwiatach - kwiknął Prosiaczek. - Tęsknię za latem 
i chcę,żeby jak najprędzej do nas wróciło.
W. Disney: Cztery pory roku z Kubusiem Puchatkiem. Warszawa 2001.


    W przeciwieństwie do Prosiaczka przedszkolaki wcale nie tęskną za latem. Uwielbiają zimę z jej śniegiem podobnym do mleka, cukru, mąki czy bitej śmietany... Robienie "anioła" na "puchowej kołderce", zjeżdżanie na sankach, rzucanie się śnieżkami... to to, co Tygryski lubią najbardziej!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz