Opowieść Rany Julek! O tym, jak Julian Tuwim został poetą Agnieszki Frączek posłużyła nam do śledzenia niesamowitej historii z dzieciństwa Juliana T.
Pod jej wpływem Paulina i Stefania napisały wiersz:
Nasze rymy
Rymy znad rzeczki
robią wycieczki.
Jeden znad Wisły
jest bardzo ścisły.
Drugi znad Odry
jedzie po bobry.
Trzeci znad Bugu
siedzi na buku.
Czwarty uparty
gra sobie w karty.
Piąty zaś uciekł w las,
bo szósty mówił już czas.
Siódmy stał się nudny
i skończył ten wiersz paskudny.
Grałyśmy też w grę planszową "SłowoStwory".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz