Czytając kolejny tom, wiemy, że jeszcze coś może się wydarzyć, tylko co i kiedy? Żona lekarza okazała się książką wciągającą, a jeszcze istotniejszym walorem była perfekcyjna konstrukcja. Koniec danego rozdziału nie pozwala odłożyć książki na później. Koniecznie chcemy wiedzieć, co będzie dalej, a o to przecież najbardziej nam chodzi, dlatego z radością sięgamy po następne tomy.
"...Mój mąż jest lekarzem. Mądrym i czarującym, któremu wszyscy ufają. Z wyjątkiem mnie. W oczach innych ludzi mam dosłownie wszystko - idealne małżeństwo, idealnego męża, idealne życie. Ale to takie dalekie od prawdy... "
Doktor Drew Devlin nie jest tak szanowaną postacią, za jaką się uważa. Powodem, dla którego przeprowadziliśmy się do tej pięknej, starej posiadłości ze wspaniałym widokiem na morze, była chęć pozostawienia przeszłości za sobą. Z założenia ma to być nowy początek dla nas obojga. Odkryłam jednak, że mój mąż znów mnie okłamuje. Wykorzystuje wpływy, które ma w swojej pracy, aby mieszać ludziom w życiu i uzyskać dokładnie to, czego chce - bez względu na to, kto na tym ucierpi.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz