5 lutego 2018

Literackie niezłe ziółko

Opowieść Rany Julek! O tym, jak Julian Tuwim został poetą Agnieszki Frączek posłużyła nam do śledzenia niesamowitej historii z dzieciństwa Juliana T.



Pod jej wpływem Paulina i Stefania napisały wiersz:


Nasze rymy


Rymy znad rzeczki

robią wycieczki.
Jeden znad Wisły
jest bardzo ścisły.
Drugi znad Odry
jedzie po bobry.
Trzeci znad Bugu
siedzi na buku.
Czwarty uparty
gra sobie w karty.
Piąty zaś uciekł w las,
bo szósty mówił już czas.
Siódmy stał się nudny
i skończył ten wiersz paskudny.

Grałyśmy też w grę planszową "SłowoStwory".








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz