11 maja 2020

Szósteczkowe rekomendacje.


Mamy coraz więcej nowych autorów książek, a zarazem mnóstwo nowości do wyboru. Ale czasami warto sięgnąć po coś starszego, a nawet coś, co już kiedyś czytaliśmy. 

Ostatnio z radością przeczytałam po raz kolejny Pożegnanie z Afryką Karen Blixen.To autobiograficzna i najbardziej znana powieść duńskiej pisarki. Napisana w pięknym, zmysłowym stylu, z jednej strony ukazuje niepowtarzalne piękno Czarnego Lądu, z drugiej obnaża różnice między kulturą a naturą. Jest pełna współczucia, zrozumienia i szacunku dla drugiego człowieka. Blixen utrwaliła portret Afryki, której już nie ma. Afryki czasów kolonialnych, tworzonej przez przenikające się kultury miejscowych i przyjezdnych, próbujących narzucić swoje reguły, często związane z brakiem poszanowania dla lokalnej społeczności.
"Miałam w Afryce farmę u stóp gór Ngong. Sto sześćdziesiąt kilometrów dalej na północ wyżynę przecinała linia równika, farma zaś leżała prawie dwa tysiące metrów nad poziomem morza. W południe odczuwała się tę wysokość tak, jak gdyby człowiek znalazł się blisko słońca…"
Polecam

Izabela Cisek



Pierwsze zdania książki Loteria Patrici Wood "NAZYWAM SIĘ PERRY L. CRANDALL i nie jestem niedorozwinięty. Babcia mówiła, że szczęściarz ze mnie" wprowadzają nas w świat człowieka z niepełnosprawnością.
Perry 32-letni mężczyzna z niskim ilorazem inteligencji mieszka z babcią, która uczy go wszystkiego, czego potrzebuje, by przetrwać. Iloraz inteligencji Perry’ego wynosi tylko 76 punktów, ale Perry nie jest głupi. Umie notować, by nie zapominał. Pracuje w sklepie, wie że trzeba odkładać pieniądze na koncie. A co najważniejsze – wie, komu ufać. Gdy babcia umiera, Perry niespowdziewania wygrywa na loterii 12 milionów. Wtedy okazuje się, że ma znacznie większą rodzinę, niż przypuszczał, i zupełnie nie wie, jak sobie z nią poradzić. I pewnie nie poradziłby sobie, gdyby wcześniej nie zdobył dwu innych skarbów – miłości swojej babci oraz grona oddanych przyjaciół. Ta debiutancka powieść P.Wood jest przede wszystkim powieścią o zaufaniu i lojalności. Główny bohater Perry opowiadając swoją historię zmusza nas niejako do wejścia w jego skórę. Możemy usłyszeć, jak mówi, poznać jego system skojarzeń i zobaczyć, ile potrzebuje na nie czasu, możemy spróbować wyobrazić sobie, jak to jest odstawać od reszty społeczeństwa. Polecam tę powieść jeszcze jednego powodu – pozwala mam ona zmierzyć z własnym lękiem przed niepełnosprawnością !

Danuta W.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz