W ten weekend proponuję
Wam opowieść o dwóch życiowych rozbitkach - Adamie Marchu, który z wyżyn
wspaniałego życia spada na dno mizernej egzystencji i psie rasy pitbul, który
przeciwnie - z samego dna bólu i upokorzeń zostaje przeniesiony w świat miłości
i szacunku. Obaj bardzo siebie potrzebują, chociaż nie od razu zdają sobie z
tego sprawę. Książkę Dobry pies
Susan Wilson czyta się szybko i bardzo przyjemnie. Wydarzenia poznajemy zarówno
od strony Adama, jak i psa. Zaskoczyło mnie, ze ciekawsze są rozdziały napisane
z perspektywy psa. Mądra, ciekawa książka nie tylko dla miłośników psów. Zwraca
uwagę na konieczność pochylenia się nad
każdym człowiekiem we współczesnym wymagającym świecie.
Koniec jest zaskakujący,
ale o tym przekonajcie się sami.
D.W.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz