30 kwietnia 2021

Szósteczkowe rekomendacje



Ludzie są naprawdę łatwi w tresurze. Jeśli się długo miauczy, zrobią praktycznie wszystko, czego chcesz.

Nie żebym ich nie lubił czy coś. Kiedy tak sobie leżę na tych moich ludziach i mnie głaszczą, to sobie jednak myślę, że to jest miłość. Że jednak są bardzo potrzebni, miziają, otwierają puszki z żarciem. No i miziają.

Ale z drugiej strony – nie są zbyt kumaci, mówią „kici, kici”, człapią jak pingwiny, mają owłosienie w przypadkowych miejscach i noszą koszulki z nadrukiem. Doprawdy smutne.

Nie to co my, koty, najbardziej rozwinięte istoty na ziemi. Te wibrrrysy salonowe, to spojrzenie pełne mądrości i powagi, ten królewski szyk…

No i jest też pies. Pies polega na tym, że trzeba go w życiu znosić. Jak by się tu pozbyć dziada?



Autorem książki i głównym bohaterem jest kot Nieteraz, który jest typowym kotem (z memów). Opisuje on swoje perypetie związane ze zmianą domu, nauką życia z człowiekami oraz psem o równie intrygującym jak swoje imieniu - Nierusz. Czytanie o sytuacjach widzianych z perspektywy kota jest dla ludzkiego odbiorcy zarówno odświeżające, jak i zabawne. No bo kto to widział, żeby sprzątać, skoro za chwilę i tak znów się naśmieci, albo psikać się obcym zapachem, skoro własny jest najlepszy...





Jeżeli ciekawi cię punkt widzenia człowieczego świata przez typowego „mruczka“ - sięgnij po tę książkę. Nie zdziw się jednak, jeśli punkt ten nie będzie czasami dla nas zbyt pochlebny 🐈

A.S.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz