Czy po świętach zostało wam w kuchni jakieś jedzenie? Nie wyrzucajcie go! Resztki nadal można wykorzystać. Jak? Już podpowiadamy:
1. Pyszne resztki
Pieczywo
Pozostały chleb lub bułki wystarczy cienko pokroić i wysuszyć w piekarniku nagrzanym do 150 stopni przez 15 minut. Efekt? Powstaną chrupiące krakersy! Można dodać do nich ulubione przyprawy.
Pokruszony i podpieczony delikatnie chleb sprawdzi się w roli dodatku do lekkiej sałatki.
Czerstwe pieczywo można wykorzystać zamiast mąki do zagęszczania sosów i zup.
Resztki pieczywa będą także świetną bazą do zrobienia spodu do ciast lub tarty.
Owoce
Miękkie jabłka czy gruszki najlepiej zmiksować, przełożyć do wyparzonych słoików i poddać pasteryzacji. Tak wykonany mus przyda się jako dodatek do deserów.
Drobne owoce sprawdzą się w przygotowaniu koktajlu. Znakomicie współgrać będą smakowo ze zwiędłą natką, szpinakiem czy sałatą.
Z dojrzałych owoców można też zrobić kompot. Doprawiony skórką cytryny i świeżymi ziołami będzie świetnie orzeźwiał.
Zupy i sosy
Dobrze je zapasteryzować. Przełóż je do wyparzonych słoików, zakręć i włóż do garnka z wodą lub piekarnika. Po 15 minutach termin ważności będzie przedłużony.
Biała kiełbasa
Pokrojona w grube plastry będzie bazą zapiekanki. Może jej towarzyszyć ryż, kasza lub chleb.
Babka lub sernik
Wystarczy je porządnie rozdrobnić. Powstałe okruszki należy wymieszać z odrobiną alkoholu i 2 łyżkami ulubionej konfitury. Z masy ulepić kulki, a następnie zatopić je w rozpuszczonej gorącej czekoladzie. Tak powstaną trufle.
Babka pokrojona w plastry i namoczona w jajku oraz mleku nadaje się do wrzucenia na rozgrzaną patelnię i przesmażenia. To doskonały przepis na śniadanie.
Czego NIE mrozić?
Potraw z dodatkiem żelatyny.
Cytrusy mają bardzo dużo wody, która rozsadza ich cząstki i pozbawia jędrności. Podobnie dzieje się w przypadku ogórków, pomidorów (surowych, więc lepiej przerobić je na sos, ukisić lub pasteryzować).
Ciast z kremami budyniowymi czy śmietanowymi.
Sałaty (liście stracą jędrność).
Ser żółty będzie się kruszył, lepiej go zetrzeć na tarce i po rozmrożeniu wykorzystywać do zapiekanek.
Gotowanych jajek.
W czym bezpiecznie mrozić?
Najbardziej ekologiczne i przyjazne środowisku są szklane pojemniki. Żeby nie pękły, nie mogą być wypełnione po brzegi.
Dobrze sprawdzają się grube woreczki, które można myć po użyciu.
Papier przydaje się do mrożenia chleba. Kromki układamy na tacce lub w pojemniku i przekładamy każdą z nich kawałkiem papieru. Nie posklejają się i łatwo będzie je wyjąć.
3. Ale ja już nie mam miejsca! Czyli jednak wyrzucić?
Nie! Świątecznym nadmiarem można się podzielić:
Poproś bliskich, by przynieśli swoje pudełka, do których dostaną ulubione dania.
Zapakuj rodzinie / znajomym jedzenie do słoików.
Nadmiar dobrego jedzenia zawieźcie do społecznych lodówek. W Katowicach taka lodówka znajduje się w przedsionku jadłodajni Górnośląskiego Towarzystwa Charytatywnego przy ulicy Jagiellońskiej 19. Jest dostępna przez całą dobę.
* Podczas tworzenia tego posta sięgnęłyśmy do książki:
Wykorzystuję, nie marnuję. 52 wyzwania zero waste – Sylwii Majcher, dostępnej w naszej filii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz